Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2013

7.

Nie potrafiła oderwać wzroku od wskazanego punktu, chociaż po chwili już nic nie widziała przez łzy zbierające się w jej oczach. Dziecko... Lekarz wytłumaczył jej jeszcze kilka rzeczy i zapisał na kolejne badanie za miesiąc. W końcu po kilkunastu minutach wyszła z gabinetu. - Maja... - Sylwia natychmiast wstała, dostrzegając łzy na policzkach dziewczyny. - ... - Bez słowa wtuliła się w ramiona przyjaciółki, wybuchając płaczem. - Majka... Chodź stąd... - Objęła ją ramieniem, wyprowadzając na zewnątrz. Usiadły na ławce przed przychodnią. - Nie płacz.. Maja... - Jestem w ciąży. - Wyrzuciła z siebie, ukrywając twarz w dłoniach. - ... - Przytuliła ją do siebie. - Nie płacz... Wszystko będzie dobrze. Maja... - ... - Pokręciła przecząco głową. - Sylwia... Co... co ja teraz zrobię? - Zapytała nie potrafiąc opanować płaczu. - Jak... - Maja spójrz na mnie... Pamiętasz co mi ostatnio powiedziałaś o tych zdjęciach? Będziesz cudowną mamą. Będziesz mieć takie cudne Maleństwo... - Ono... o...

6.

- ... - Na sam dźwięk ostatniego słowa, zakrztusiła się wodą, podnosząc gwałtownie wzrok na Sylwię. - No ale, to nie możliwe, co? - Niee.. - Zaprzeczyła od razu. - Powinnaś pójść do lekarza, to nie jest normalne. - Mhm... - Przytaknęła, nie słuchając w ogóle co mówi dziewczyna. Ciągle w głowie jej brzmiało 'jakbyś była w ciąży'... - Mam dzisiaj wolne, zostanę z tobą. Masz jakąś miętę albo coś? - Zapytała, wstając i kierując się do kuchni. - Chyba tak... - Odpowiedziała, wstając z kanapy. - Pójdę na górę. - Stwierdziła, idąc w stronę schodów. Kiedy tylko znalazła się w pokoju, drżącymi dłońmi otworzyła szufladę nocnej szafki i wyjęła z niej kalendarz. Przysiadła łóżku, w skupieniu przewracając kolejne kartki i modląc się w duchu, żeby przypuszczenia Sylwii okazały się bzdurą. Nie zauważyła nawet, kiedy przyjaciółka pojawiła się w drzwiach pokoju z kubkiem w dłoniach. - Maja? - Podeszła do niej, siadając obok i odstawiając kubek na stolik. - Co ty robisz? - ... - Od ra...